sobota, 23 maja 2015

#2 - Praktyki, brak czasu i smutek.

Nie wiem czy kogoś będzie to obchodziło, czy też nie, ale chyba wzięłam sobie za dużo na głowę. Pomimo tego, że zaczęłam praktyki, nie mam szkoły i nauki, zorganizowałam sobie na ten czas sporo innych zajęć i chyba nie uwzględniłam w tym wszystkim pisania i blogów.
Nie! Broń Boże, nie kończę, a przynajmniej na razie... Lubię pisać i wymyślać historie o moich kochanych piłkarzach, ale coraz bardziej brakuje mi na to czasu.
Moją pierwszą decyzją jest to, że właśnie usuwam swój blog o Fernando Torresie, bo czuję, że go będę pisać zmuszając się do tego albo w ogóle nie skończę... Będzie to pisane na szybko i pewnie zakończyłabym go głupio i ścieśniając się  do dwóch rozdziałów, a tego nie lubię.
Będę sobie prowadzić po jednym blogu, gdzie rozdziały będę dodawać nieregularnie, niestety. No chyba, że uda mi się zrobić sobie zapas, wtedy wszystko się zobaczy :)
Tak, więc zostaje mi opowiadanie z Rafinhą oraz już tylko dodawanie rozdziałów na blogu, który prowadzę razem z Moniką.
Które opowiadanie rozpocznę sobie po zakończeniu Desde Primer Beso? Sama nie wiem, ale mam nadzieję, że mi pomożecie podjąć decyzję, głosując w ankiecie, którą któregoś dnia tutaj zamieszczę :)
Jeszcze do tego wszystkiego można mnie złapać na Spisie Sportowym - klik! :)

ÓSMY ROZDZIAŁ - Zapraszam!

Przypominam także o tym blogu - klik

A co poza tym? Smutne rzeczy się dzieją...
Zdjęcie wytłumaczy. 

1 komentarz:

  1. Mam nadzieje, że znajdziesz czas i motywacje, żeby dokończyć bloga o Torresie. Uwielbiam to opowiadanie i moge nawet czekać miesiącami na rozdział na nim <3 Mam nadzieje, że spowrotem dodasz bloga bo nawet dwu zdaniowe rozdziały raz na pół roku będą cudowne. <3

    OdpowiedzUsuń